Blog
Znaczenie czystego powietrza w tworzeniu komfortowego miejsca pracy, nauki i rozrywki
W dobie pandemii nasze domy i mieszkania stają się miejscem do pracy, nauki oraz spotkań z przyjaciółmi. Według danych Komisji Europejskiej przed pandemią Europejczycy spędzali średnio aż 90% czasu w pomieszczeniach zamkniętych. Covid-19 tylko wzmocnił ten trend. Najwięcej czasu przebywamy w miejscu naszego zamieszkania.
Mając na uwadze zdrowie swoje i naszych bliskich, powinniśmy w szczególności zadbać o jakość oraz ilość powietrza w pomieszczeniach, w których spędzamy znaczącą część naszego życia. Największymi zagrożeniami są zbyt wysokie stężenie dwutlenku węgla (CO2), a także cząstki stałe unoszące się w powietrzu.
Kiedy stężenie CO2 jest najwyższe?
Stężenie CO2 w pomieszczeniach zamkniętych powinno wynosić do 1000 ppm, a jego średnia zawartość w powietrzu atmosferycznym wynosi ok. 415 ppm. W trakcie spoczynku człowiek wydycha aż 10-12 l/h CO2 co w konsekwencji powoduje, że w sypialni, w porannym powietrzu stężenie dwutlenku węgla wzrasta aż do 2500-3500 ppm.
Jest to wartość 6, a nawet 8-krotnie większa niż jego stężenie w powietrzu zewnętrznym i przekracza normy ponad 3-krotnie! Sytuacja taka może powodować ból głowy, bezdech czy złe samopoczucie u domowników.
Jaki wpływ mają pyły stałe na zdrowie?
Cząstki stałe (PM) rozproszone w powietrzu są, zgodnie z aktualnymi badaniami, bardzo dużym zagrożeniem dla społeczeństwa. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia każdego roku z powodu zanieczyszczonego powietrza umiera około 7 milionów ludzi. Dzieje się tak, ponieważ cząstki pyłów w łatwy sposób wnikają głęboko do płuc i układu sercowo-naczyniowego prowadząc do wielu chorób.
Dodatkowo naukowcy zaobserwowali zależność pomiędzy częstością występowania wirusa SARS-CoV-2, a poziomem zanieczyszczenia cząsteczkami stałymi PM10 i PM2,5. Przenoszenie się Covid-19 zależy również od stopnia zanieczyszczenia otaczającego nas powietrza.
Dlaczego wentylacja grawitacyjna to zły wybór?
Niestety, wentylacja grawitacyjna jest najczęściej spotykaną formą dostarczania świeżego powietrza do naszych mieszkań i domów. Posiada ona jednak kilka podstawowych wad. Przede wszystkim użytkownik nie ma żadnego wpływu na ilość dostarczanego powietrza.
Co więcej, nie jest ono w żaden sposób filtrowane, przez co cząstki stałe, które znajdują się w powietrzu zewnętrznym, przenikają do użytkowych pomieszczeń.
Ile świeżego powietrza powinna dostarczać wentylacja?
Aktualna norma „PN-83/B-03430 Wentylacja w budynkach mieszkalnych zamieszkania zbiorowego i użyteczności publicznej” dokładnie określa minimalny strumień powietrza wentylacyjnego:
Jaka jest przewaga wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła?
Dostarczanie wymaganego minimalnego strumienia powietrza wentylacyjnego powoduje brak problemów ze zbyt wysokim stężeniem CO2. Decydując się na wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła mamy gwarancję dostarczenia odpowiedniej ilości świeżego powietrza niezależnie od panujących warunków atmosferycznych.
Dodatkowo napływające powietrze jest filtrowane, co uniemożliwia przedostanie się cząstek stałych do pomieszczeń. Wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła w formie centrali wentylacyjnej wraz z rozprowadzaniem instalacji najłatwiej zamontować w nowopowstałych budynkach. Na etapie budowy kanały rozprowadzające powietrze do anemostatów można zamontować w izolacji w stropie, co znacząco ułatwia montaż oraz oszczędza miejsce.
Instalacje z centralą wentylacyjną można doposażyć w moduł antysmogowy taki jak FBK2. Znajdują się w nim wysokosprawne filtry: klasy G4 (wstępny), węglowy (pochłaniający związki organiczne i brzydkie zapachy) oraz H13 (filtr absolutny HEPA stosowany w obiektach szpitalnych w salach zabiegowych).
Dla obiektów już istniejących ciekawym rozwiązaniem jest wentylacja decentralna. Są to urządzenia z odzyskiem ciepła i filtracją rekomendowane do jednego pomieszczenia. Nie wymagają one rozprowadzenia kanałów, minimalizując ingerencję w konstrukcję budynku.
Zobacz na YouTube: